poniedziałek, 23 marca 2015

Marokański ślub - część druga

    Sdak to kolejny etap wesela. Ta uroczystość przypomina polski ślub cywilny. Przed urzędnikiem młodzi składają podpisy, że chcą zawrzeć związek małżeński. Występuje jednak podstawowa różnica, w Maroku to przedstawiciel urzędu, tzw. edul, przychodzi  do domu młodej.


Sdak siostrzynicy mojego męża


Podpis panny młodej pod aktem małżeństwa

Podpis pana młodego pod aktem małżeństwa

W Bielsku Podlaskim

W Bielsku Podlaskim

    Panna młoda nie zmienia nazwiska, bowiem nie ma tradycji przechodzenia na nazwisko męża. Wogóle w Maroku przywiązuje się ogromną wagę do nazwiska rodowego. Rodziny szczycą się swoim nazwiskiem , zwłaszcza gdy jest ono bardzo stare. Moja teściowa miała nazwisko Alaoui. Takie nazwisko rodowe ma obecna dynastia królewska (dynastia Alaouitów). Lala Aicha zawsze podkreślała , że jej rodzina wywodzi się z tego samego rodu, co  król Maroka. Opowiadała mi o tym, że jej tata, czyli dziadek mojego męża, miał w posiadaniu kilka zamków - warowni ( kasbac) na południu Maroka. Miał też swoją gwardię. A ona sama wychowywała się w otoczeniu dworu. 
   Ale wróćmy do ślubu.  Narzeczeni po złożeniu podpisów przed edulem stają się małżeństwem. Teoretycznie mogliby już mieszkać razem, ale praktycznie nadal będą mieszkać oddzielnie w swoich domach, aż do l'ers ( wesela) . 
   W sdak uczestniczy nadal najbliższa rodzina ze strony chłopca i dziewczyny, ale jest to większa uroczystość niż zaręczyny. Oprócz herbaty i ciastek, młodym i gościom czas umila muzyka, przy której wszyscy chętnie tańczą. Panna młoda obdarowywana jest prezentami, jest ich jeszcze więcej, niż podczas zaręczyn.  


Prezenty dla panny młodej



Taniec z prezentami

Bakalie w prezencie - symbol zdrowia i płodności

Tańce i muzyka

Tance i muzyka

Pokaz mody:





Wpis 29 do blogu "Podróż do Maroka" pod tytułem : Marokański ślub - część druga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz